Sport istnieje tak długo jak sama ludzkość. Człowiek pierwotny już ścigał się o miano najlepszego myśliwego w grupie, a starożytni Grecy celebrowali jego wartość urządzając Igrzyska Olimpijskie.
Zastanówmy się zatem jakie korzyści przynosi uprawianie sportu.
Z jednej strony wszyscy wiedzą, o pozytywnym wpływie sportu na zdrowie i samopoczucie, poprawia kondycję i sylwetkę. Nie jest jednak tajemnicą, że uprawianie sportu to także kontuzje, a także poważniejsze schorzenia, a nawet kalectwo.
Poprzez sport możemy pozbyć się negatywnych emocji, odreagować stres i niepowodzenia. Wysiłek fizyczny powoduje, że organizm wydziela endorfiny które wpływają na samopoczucie, lepiej się czujemy, lepiej śpimy, mamy lepszy apetyt.
Z drugiej strony sport jak każda rywalizacja niesie ryzyko uzależnienia. Nadmierne ambicje kierują niektórych sportowców w stronę środków dopingujących, a porażki mogą stać się przyczyna depresji. Sport wciąga jak hazard, napędzając ludzi wizja spełnionych marzeń.
Sport pozwala uniknąć marnowania czasu – uprawiając sport wzmacniamy swoje ciało, nabieramy energii życiowej, unikamy biernego spędzania czasu przed telewizorem. Trzeba jednak zachować umiar – starajmy się nie poświęcać całego wolnego czasu na sport, bo odbywa się to kosztem najbliższych. Treningi, szkolenia, zawody powinny stanowić jeden z elementów życia, a nie wartość nadrzędną. Jeśli zatracimy się w sporcie, po osiągnięciu mety nie będzie z kim świętować triumfu.
Powyższe argumenty jednoznacznie wskazują, że warto uprawiać sport, ale nie można poświęcać mu wszystkiego. Własne ambicje trzeba dostosowywać do możliwości organizmu tak, aby konieczność wygrywania nie zabiła w nas radości z uprawiania sportu.